Barwy Szczęścia

Roman wraca z pracy w świetnym humorze. Prawi żonie komplementy, wyznaje miłość. Iwona obserwuje to - bez słowa. Ale później, gdy zostaje z ojcem sam na sam, przechodzi do ataku...

- Podobno statystycznie mężowie najmilsi są dla żon wtedy, kiedy mają coś na sumieniu.

Iwona patrzy twardo na ojca. Udaje spokój, ale jej głos drży ze zdenerwowania.   

- Wiem, że spędziłeś w tamtym mieszkaniu noc z Renatą! A mamie skłamałeś, że musiałeś zastąpić kolegę na nocnym dyżurze! Dlatego pytam, czy mówisz mamie, jak bardzo ją kochasz i jaka jest wspaniała, dlatego, że ją zdradzasz?

Pyrka jest wybuchem córki kompletnie zaskoczony.

- Mówię tak, bo ją kocham.

- Zdradzasz ją i mówisz, że ją kochasz?! - Iwona podnosi głos. - Więc kłamiesz!

Taką scenę zobaczymy już w 226. odcinku "Barw szczęścia"! Czy Roman przyzna się do zdrady? A Iwona powie o swoich podejrzeniach matce? Obecność przed telewizorami obowiązkowa!